Czasem kiedy przyglądamy się nadmorskiej architekturze w Polsce to wydaje się nam ona bardzo dziwna. Często są to zwykłe drewniane lub wykonane z innych materiałów małe domki wczasowe na terenie ośrodka, albo z innej strony duże, bogato zdobione i urządzone wille przygotowane do tego, aby były odwiedzane przez turystów.
Są też wielkie wieżowce i stare komunistyczne budynki, w których mieszczą się ośrodki wczasowe i hotele. W innych krajach bywa różnie.
Możemy zaryzykować stwierdzenie, że nad Bałtykiem wszędzie jest podobnie. Przynajmniej na jego południowym brzegu.
Trochę inną architekturę znajdziemy z pewnością w Skandynawii. Tam mamy białe, skromne, proste domki, w których niejeden, kto tam był od razu się zakochał.
Zupełnie inaczej architektura wygląda w Azji czy w Afryca. Tam domy stoją bardzo blisko plaży, wręcz na jej brzegu, wsparte na balach, drewniane, poskładane z bali, wyposażone w moskitiery, bez szyb i solidnych drzwi.
Jest tam o wiele cieplej i zupełnie inaczej podchodzi się do budowania.