Ostatnie chwile życia

Ostatnie chwile życia

Ostatnie lata Fryderyka Chopina trudno uznać za szczęśliwe. Kompozytor zmagał się z ciężką, męczącą chorobą (prawdopodobnie gruźlicą lub mukowiscydozą), a także rozstał się ze swoją wieloletnią partnerką, George Sand.

Zakończenie związku wpłynęło na Chopina przygnębiająco i istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyśpieszyło jego śmierć. W 1848 roku, po wybuchu Rewolucji Francuskiej, chory już Fryderyk wyjechał w podróż do Anglii i Szkocji.

Wyprawa ta znacznie nadwyrężyła jego siły. Ciekawostką jest, że sponsorką oraz organizatorką pobytu kompozytora w Zjednoczonym Królestwie była Jane Stirling, nazywana później „wdową po Chopinie”.

Zakochana dziewczyna zaproponowała nawet muzykowi małżeństwo, jednak chory mężczyzna nie odwzajemniał jej uczuć. Co więcej, troska kobiety była dla niego irytująca.

„Gwoździem do trumny” Chopina była śmierć jego lekarza, która nastąpiła we wrześniu 1848 roku. Jean-Jacques Molin był jedynym medykiem, który potrafił postawić Fryderyka na nogi.

Bez jego medykamentów stan kompozytora stale się pogarszał. Przed śmiercią artysta zdążył wezwać jeszcze do siebie swoją siostrę Ludwikę, mieszkającą wówczas w Polsce.

Zmarł 17 października 1849 roku w towarzystwie bliskich osób.